Dowcipy » o Jasiu »
Dowcip #293
Jaś wpada do autobusu i potrąca staruszkę. Po chwili milczenia starsza pani zwraca się do młodzieńca:
-Niech pan wreszcie powie to magiczne słowo, młody człowieku.
Chłopiec przez chwilę się zastanawia, po czym mówi:
-Abrakadabra!
-Niech pan wreszcie powie to magiczne słowo, młody człowieku.
Chłopiec przez chwilę się zastanawia, po czym mówi:
-Abrakadabra!