Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » o Blondynkach
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów?...
Czym się rożni blondynka od kolokwium?
- Niczym to i to trzeba zerżnąć, aby zaliczyć.
Jedzie blondynka rowerem i zatrzymuje ją policjant.
- Przepraszam, ale nie ma pani powietrza w tylnym kole.
Blondynka spogląda na koło i mówi:
- Ale tylko na dole...
Kiedy blondynka jest podobna do słonecznika?
- Kiedy ma usta pełne nasienia.
Po co blondynce majteczki?
- Żeby było jej ciepło w kostki.
Dlaczego blondynka nie może być windziarką?
- Bo nie zapamięta trasy
Co się stało z blondynką, która dostała radio na krótkie fale?
- Dwa tygodnie nie kładła się spać, bo sprawdzała, czy będzie długo grało.
Czym się rożni blondynka od deski do prasowania?
- Desce czasami zacinają się nogi przy rozstawianiu!
Po co blondynka stawia wieczorem na stoliku nocnym dwie szklanki: jedną z wodą, drugą pustą?
- Bo nie wie, czy rano będzie się jej chciało pić, czy nie.
Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi?
- Były kładzione na obszarze całego kraju...