Dowcipy » o Blondynkach
Sortuj wg: Ocen 
Wyświetleń Daty
Wyświetleń Daty W Sądzie:
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35?
- Ile pozwana ma lat?
- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35?
- Po czym poznać, że blondynka używała faxu?
- Jest na nim znaczek pocztowy.
- Jest na nim znaczek pocztowy.
Przychodzi blondynka ze skórką od banana do sklepu i mówi:
- Poproszę nowy wkład.
- Poproszę nowy wkład.
- Dlaczego blondynka okrąża wannę?
- Bo nie może znaleźć wejścia.
- Bo nie może znaleźć wejścia.
Dlaczego blondynka dala na środek swojego domu piec?
- żeby mieć centralne ogrzewanie
- żeby mieć centralne ogrzewanie
- Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: "Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!" Blondynka spojrzała na niebo i spytała "Gdzie?"
Co to jest: Poeta, blondynka, poeta?
- Kazimierz Przerwa Tetmajer
- Kazimierz Przerwa Tetmajer
- Od czego blondynka ma spuchnięte wargi?
- Od zdmuchiwania żarówki.
- Od zdmuchiwania żarówki.
Egzamin na prawo jazdy:
- Co pani zrobi, jeśli w czasie jazdy zauważy pani, że odpadło koło? -
Pyta się egzaminator kursantki.
- Zwiększę szybkość, aby je dogonił.
- Co pani zrobi, jeśli w czasie jazdy zauważy pani, że odpadło koło? -
Pyta się egzaminator kursantki.
- Zwiększę szybkość, aby je dogonił.
Stoi blondynka przed automatem do coca coli, kupuje i kupuje - robi się kolejka, w końcu zniecierpliwieni ludzie zadają pytanie:
- Co pani tam tak długo robi?
Na to blondynka odpowiada:
- Przecież ciągle wygrywam.
- Co pani tam tak długo robi?
Na to blondynka odpowiada:
- Przecież ciągle wygrywam.
