Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » o Dzieciach
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
maciek
20-06-09
Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców.
Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo! A nam to w nosie nie pozwalają podłubać...
maciek
20-06-09
Autobusem jedzie chłopak i czyta książkę. Na przystanku wsiada elegancka pani. Chłopiec ustępuje jej miejsca. Pani siada i zagaduje:
- Pewnie jesteś chłopcze z Krakowa.
- Jak pani na to wpadła?
- Ustąpiłeś mi miejsca.
- A pani to pewnie rodowita warszawianka?
- Rzeczywiście! Jak na to wpadłeś?
- Nawet "dziękuję" pani nie powiedziała.
maciek
20-06-09
Przychodzi synek do mamusi i pyta:
- Mamusiu,to prawda,że dzieci przynosi bocian?
- Tak synku.
- A Święty Mikołaj przynosi prezenty?
- Tak kochanie.
- A Ty gotujesz,sprzątasz,robisz zakupy...
- Tak skarbie.
- To mamusiu,po co właściwie trzymamy tatę???
maciek
20-06-09
- Halo ?
- Cześć maleńka, tu tatuś, daj mi mamusie
- tatusiu, mamusia jest na górze w sypialni z wujkiem Frankiem
po dłuższej chwili milczenia:
- ależ córeczko, nie masz żadnego wujka Franka !
- nieprawda ! mam ! i jest teraz z mamusia w sypialni !
- Ok, no cóż....posłuchaj uważnie, chce żebyś cos dla mnie zrobiła. Dobrze?
- dobrze tatusiu
- to idź na gore do sypialni, zapukaj do drzwi i powiedz, ze tata właśnie parkuje przed domem...
... kilka minut później :
- już zrobiłam
- i co się stało ?
- mama bardzo się przestraszyła, wyskoczyła z łóżka bez ubrania i zaczęła biegać po pokoju i krzyczeć, a potem potknęła się o dywan i wypadła przez okno i leży nieżywa.
- Boże, a wujek Franek ?
- on tez wyskoczył z łóżka bez ubrania i krzyczał i w końcu wyskoczył przez okno, to z drugiej strony i wskoczył do basenu. Ale tatusiu, tam nie było wody, miałeś napełnić go w zeszłym tygodniu i zapomniałeś. No i wujek upadł na dno i tez jest nieżywy.
...baaardzo długa chwila ciszy, aż wreszcie :
- hm mmm, basen mówisz ? a czy to numer 555-67-89 ?
maciek
20-06-09
Idzie tatus z synkiem ulica, nagle mijaja niezla laske:
Tatus : Ale DUPA !
Syn : Tatusiu co powiedziales?
Tatus : Eeepp .., powiedzialem dudek...
Syn : A co to jest dudek?
Tatus : To jest taki ptaszek.
Syn : A co on robi?
Tatus : Fruwa sobie, skacze...
Syn : A czy dudek moze miec dzieci?
Tatus : Tak, moze.
Syn : A jak sie nazywaja jego dzieci?
Tatus : Dudusie.
Syn : A co one robia?
Tatus : Fruwaja, skacza..
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : Tak, moga.
Syn : A jak sie nazywaja ich dzieci?
Tatus : Ee, noo... dziubdziusie.
Syn : A czy one moga miec dzieci?
Tatus : DUPA, powiedzialem synku, DUPA !!!
maciek
20-06-09
Zenek i Maria uznali, że aby mięć chwilę dla siebie w niedzielne popołudnie, jedynym wyjściem jest wysłać syna na balkon i poprosić go o komentowanie tego, co się dzieje w okolicy.
Chłopiec zaczyna komentować, a rodzice robią swoje.
- Holują samochód na parking - mówi - przejechała karetka. Wygląda na to, że Kowalscy mają gości - mówi po chwili - Mateusz jeździ na nowym rowerze, a Nowakowie uprawiają seks.
Mam i tata podskoczyli w łóżku:
- A skąd wiesz? - pyta zaskoczony ojciec.
- Ich dziecko też stoi na balkonie.
maciek
20-06-09
- Dlaczego nie wstajesz? - pyta Maksa w autobusie starsza pani i spogląda na niego karcąco.
- Już ja dobrze panią znam. Ja wstanę, a pani zajmie mi miejsce.
maciek
20-06-09
Jeden przedszkolak mówi do drugiego:
- U mnie modlimy się przed każdym posiłkiem.
- U mnie nie. Moja mama bardzo dobrze gotuje.
maciek
20-06-09
Dorastajaca corka pyta matke :
- Mamusiu, co sie dzieje z miodem z miodowego miesiaca ?
- Wsiaka w meza i tak powstaje stary piernik.
maciek
20-06-09
Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi:
- Twój nie ma skórki na końcu!
- Byłem obrzezany.
- Co to znaczy?
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu.
- Ile miałeś lat, jak to zrobili?
- Moja mam mówi, że miałem dwa dni.
- Bolało?
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok!