Dowcipy » o Blondynkach
Blondynka pokazuje brunetce swoje nowe mieszkanie.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
- Urządziłam je według własnej głowy - mówi z dumą.
- Aha, to dlatego jest takie puste.
Co blondynka robi na dachu?
- puszcza się z wiatrem.
- puszcza się z wiatrem.
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!
Brunetka i blondynka znalazły trzy granaty ręczne i postanowiły, że lepiej będzie, jeśli zabiorą je na posterunek policji.
- A co, jeśli jeden nam wybuchnie, zanim tam dotrzemy? - pyta brunetka.
- Nie martw się - mówi blondynka - Skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy tylko dwa.
- A co, jeśli jeden nam wybuchnie, zanim tam dotrzemy? - pyta brunetka.
- Nie martw się - mówi blondynka - Skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy tylko dwa.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zdawałam wczoraj test IQ.
- Ojej, i co dostałaś?
- Piątkę!!
- Zdawałam wczoraj test IQ.
- Ojej, i co dostałaś?
- Piątkę!!
Jakie są ulubione zwierzęta każdej blondynki?
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.
- Norki - w szafie, jaguar - w garażu i osioł, który na to wszystko zapracuje.
Dlaczego blondynka jak dostanie kulą w łeb umiera dopiero po 5 minutach?
- bo kula szuka mózgu
- bo kula szuka mózgu
Dwie Blondynki postanawiają polecieć na Słońce, wreszcie jedna mówi:
-Słuchaj, przecież jak polecimy na Słońce to się spalimy!
Na to druga:
-Spoko, przecież polecimy w nocy.
-Słuchaj, przecież jak polecimy na Słońce to się spalimy!
Na to druga:
-Spoko, przecież polecimy w nocy.
Przychodzi Blondynka na test prawa jazdy i egzaminator jej mówi :
- Proszę mi opowiedzieć o pracy silnika samochodu
Na to Blondynka :
- Bruum Bruuuumm Bruuummm
- Proszę mi opowiedzieć o pracy silnika samochodu
Na to Blondynka :
- Bruum Bruuuumm Bruuummm
Jak wybrać najinteligentniejszą spośród stu blondynek?
- Najprościej drogą losową.
- Najprościej drogą losową.


