Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » Wszystkie
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Siedzi pijany facet w barze i myśli sobie:
- Mam już dość, idę do domu.
Próbuje wstać, ale upada. Myśli:
- Ok, doczołgam się do drzwi i spróbuję wstać na ulicy.
Wychodzi na ulicę, próbuje wspiąć się na parkometr, ale znów upada. Myśli:
- Doczołgam się do tamtego murku i spróbuję.
Wspina się na murek, ale znowu upada. W ten sposób, ciągle bezskutecznie próbując wstać, doczołguje się do domu. Starając się nie budzić żony, wślizguje się do łóżka. Rano żona budzi go wymówkami:
- Piłeś?!
- Ależ co ty, skarbie! Ja, piłem?
- Właśnie dzwonili z baru, żeby ktoś odebrał twój wózek inwalidzki
maciek
20-06-09
Jasio wchodzi do łazienki gdy mama sie kąpie i pyta: mamo co ty masz tam pomiedzy nogami? Mama na to: szczoteczke... Jasio mówi: A tato ma lepsza bo na patyku...
Mama: A skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem ja wczoraj sąsiadce zęby czyścił...
Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
-Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
- Otworzę okno.
- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w
aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
- ?
- Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę.
Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.
Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :
- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka
- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
- To jeszcze zdejmuję spódnicę.
- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
- To zdejmuję stanik.
Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :
- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę
__________________
maciek
20-06-09
Po przejrzeniu wyników lekarz mówi do baby :
- Ma pani kamienie w pęcherzu żółciowym, zwapnienia w płucach, piasek w moczu.
- Panie doktorze! A czy mam trochę cementu? Bo widzi pan, mąż będzie budował domek na działce...
Wraca dwóch kolegów z darta. Bawili się świetnie, sporo maksów etc... A przy okazji niczym nieskrępowane męskie spotkanie mocno zakrapiane alkoholem.
Wracają
rozbawieni i weseli nocą pustymi ulicami .. Idą i idą ale z każdym
krokiem jeden z nich markotniej. Robi się co raz smutniejszy .. coś go
gryzie .. coś trapi. No to ten drugi zagaduje :
- Ej no co jest ? źle się bawiłeś ? Coś Ci zaszkodziło ? Co jest?
- Nie no ok. ...było bez zarzutów - odpowiada
- No to co jest ?
- A nie chce mi się wracać do domu ..znowu będzie żona "trzeszczała"
znowu będzie marudziła .. zawsze tak jest.
Wracam do domu. Buty już na klatce schodowej ściągam. Rozbieram się ostrożnie, po ciemku stąpam po mieszkaniu, nawet do łazienki nie wchodzę żeby hałasu nie narobić! Do
łóżka wślizguję się 5 minut ..jak złodziej w banku .. Ale Stara zawsze
się obudzi i marudzi ..nie no wieczór super .. tylko te powroty ...
- Ej to ty źle robisz ! Ja jak wracam do domu to świece wszystkie
światła, robię se jeszcze drinka siadam i oglądam notowania z giełdy,
potem jak idę pod prysznic to puszczam se muzykę .. śpiewam pod
prysznicem .. potem jeszcze tylko mój ulubiony kawałek na ful odśpiewuje
na tapczanie i idę do sypialni. Otwieram drzwi i mówię: A TERAZ, BEJBE,
BĘDZIE SEX!
No i ona udaje że śpi.
maciek
20-06-09
Panie doktorze! Czy taka operacja jest niebezpieczna?
- O tak! Na pięć udaje się tylko jedna.
- Ojej!
- Niech się pan nie boi. Czterej pańscy poprzednicy są już w grobie.
maciek
20-06-09
Mama pyta się swego synka:
- Jasiu, jak się czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciągle mnie wypytują, a ja o niczym nie wiem.

--------------------------------------------------------------------------------
maciek
20-06-09
Lekarz do lekarza: Mam dziwny przypadek. Pacjent powinien już dawno zejść a on zdrowieje.
Kolega:
- Tak,... czasem medycyna jest bezsilna.
maciek
20-06-09
Kiedy facet mówi do rzeczy ?
- kiedy otwiera szafę. =)
Jak zająć blondynke na cały dzień?
- Wpuścić do okrągłego pokoju i powiedzieć żeby usiadła w rogu!