Dowcipy » Wszystkie
Dzwoni mafia do gościa:
-Ukradlismy ci teściową. Facet zdziwiony:
-I co z tego?
- Jak nie zapłacisz okupu, to ją sklonujemy.
-Ukradlismy ci teściową. Facet zdziwiony:
-I co z tego?
- Jak nie zapłacisz okupu, to ją sklonujemy.
Wpada zięć do domu, a tam siedzi teściowa.Zięć rozrywa koszulę i krzyczy:
-Pluj,pluj!!
Teściowa się pyta:
-Dlaczego?
-bo lekarz kazał sie jadem żmiji smarować!!
-Pluj,pluj!!
Teściowa się pyta:
-Dlaczego?
-bo lekarz kazał sie jadem żmiji smarować!!
Teściowa przyjeżdza z odwiedzinami, w progu wita ją zięć:
- O, a mamusia na długo przyjechała?
-Aż wam się znudzę.
-O, to mamusia nawet nie wejdzie?
- O, a mamusia na długo przyjechała?
-Aż wam się znudzę.
-O, to mamusia nawet nie wejdzie?
Pewna pani widzi jasia na przystanku całego umorusanego i osmarkanego i w końcu mówi :
- chlopcze czy ty nie masz chusteczki ??!!
- mam ale obcym nie pożyczam
- chlopcze czy ty nie masz chusteczki ??!!
- mam ale obcym nie pożyczam
Dlaczego blondynka je ziemie ?
- bo grunt to zdrowie.
- bo grunt to zdrowie.
Dlaczego blondynka zbiera butelki w wiezieniu?
Bo chce wyjść za kaucją.
Bo chce wyjść za kaucją.
Rozmawiaja dwie blondynki. Pierwsza mówi:
- Chodź, pokażę ci jakie fajne rzeczy mogę robić ze światłem.. Pstryk, jest swiatlo, znów pstryk i światła nie ma, pstryk znów jest. Super, nie?
- Ekstra! Ale tak sie zastanawiam gdzie jest to światło gdy go tu nie ma...
- Chodź, pokażę ci - odpowiada blondynka, prowadzi kolezankę do kuchni, otwiera lodówkę i mowi:
- O, tutaj jest!
- Chodź, pokażę ci jakie fajne rzeczy mogę robić ze światłem.. Pstryk, jest swiatlo, znów pstryk i światła nie ma, pstryk znów jest. Super, nie?
- Ekstra! Ale tak sie zastanawiam gdzie jest to światło gdy go tu nie ma...
- Chodź, pokażę ci - odpowiada blondynka, prowadzi kolezankę do kuchni, otwiera lodówkę i mowi:
- O, tutaj jest!
Siedzi zasmucona blondynka w kawiarni, nagle podchodzi do niej bogaty facet i pyta:
- Czemu jesteś smutna?
- Bo każdy mówi, że blondynki są głupie.
- Nieprawda! - mówi bogacz. - Zobacz.
W tej chwili do kawiarni wchodzi brunetka. Bogacz podchodzi do niej i daje jej kluczyki do swojego ferari i mówi:
- Jedź do domu i sprawdź czy mnie tam nie ma.
Gdy brunetka pojechala, bogacz mówi do blondynki:
- Widzisz jak głupia?
- Rzeczywiście głupia jak but! Ja bym wcześniej zadzwoniła do domu i spytała.
- Czemu jesteś smutna?
- Bo każdy mówi, że blondynki są głupie.
- Nieprawda! - mówi bogacz. - Zobacz.
W tej chwili do kawiarni wchodzi brunetka. Bogacz podchodzi do niej i daje jej kluczyki do swojego ferari i mówi:
- Jedź do domu i sprawdź czy mnie tam nie ma.
Gdy brunetka pojechala, bogacz mówi do blondynki:
- Widzisz jak głupia?
- Rzeczywiście głupia jak but! Ja bym wcześniej zadzwoniła do domu i spytała.
Koło dwu milicjantów z psem zatrzymuje się przechodzień i zagląda psu pod brzuch.
- Co robicie obywatelu? - pyta milicjant
- Ano, chciałem zobaczyć, czy miał rację ten, co powiedział, że na rogu stoi pies z dwoma kutasami
- Co robicie obywatelu? - pyta milicjant
- Ano, chciałem zobaczyć, czy miał rację ten, co powiedział, że na rogu stoi pies z dwoma kutasami
Idzie Niemiec, Polak i Rusek dżunglą i nagle z krzaków wyskakuje szamanka. Niemiec i Rusek uciekli i szamanka mówi do Polaka:
- Jestem szamanka z doliny kokosów, naskocz mi na pizde, nie dotykając włosów.
A na to Polak:
- Jestem Polak, bronię swój kraj, naskocz mi na chuja, nie dotykając mych jaj
- Jestem szamanka z doliny kokosów, naskocz mi na pizde, nie dotykając włosów.
A na to Polak:
- Jestem Polak, bronię swój kraj, naskocz mi na chuja, nie dotykając mych jaj