Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » Wszystkie
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
maciek
20-06-09
Jaś jest w kościele z babcią. Ksiądz mówi:
-Za duszę Wojciecha, za duszę Piotra...
Na to Jaś babci:
-Lepiej chodźmy, bo nas też zadusi!
maciek
20-06-09
- Panie doktorze, podczas stosunku moje oczy świecą się na czerwono...
- A ile ma pan lat?
- 60.
- O, to jedzie pan już na rezerwie.
Dwóch policjantów wybrało się na polowanie. Wracają wcześnie bo nic nie upolowali. Jeden z nich mówi:
- Wiesz, albo te kaczki za wysoko latają, albo my za nisko psa podrzucamy.
maciek
20-06-09
Lekarz psychiatra do pacjenta:
- Zaraz, zaraz, nie rozumiem pańskiego problemu. Proszę zacząć od początku.
- A więc na początku stworzyłem Ziemię...
Zona widzi jak maz kroi Viagre na 4 czesci.
- Czemu ja kroisz na 4 czesci ? - pyta.
- Chcialem cie tylko pocalowac...
- Słyszałeś o blondynce która stała przed lustrem z zamkniętymi oczami?
- Chciała zobaczyć jak wygląda gdy śpi.
Do sklepu wchodzi policjant i mówi:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuje diecezje!
- Chyba decyzje?
- No tak... Wie pani, nigdy nie byłem prymasem...
maciek
20-06-09
Na lekcji geometrii dzieci ucza sie rysowac kola. Jasio podchodzi do tablicy i niewprawnie rysuje niezbyt udane, jajowate kolko. Nauczycielka na to :
- Oj, Jasiu, chyba wyszlo ci jajko...
Jasiu patrzy na nogawke swoich spodenek i pyta :
- Gdzie ?
Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: "Zrobię mężowi kawał i zgaszę światło". Gdy to już zrobiła z kibla słychać krzyk:
- O Boże! Ratunku!!!.
Przerażona otwiera drzwi i zapala światło. A mąż mówi:
- Uff!!! Myślałem już, że mi oczy pękły.
maciek
20-06-09
Dwaj faceci po długiej nocy spędzonej w barze, nad ranem wsiadają do samochodu. Po kilku minutach w okno po stronie pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i zamykając ze strachem okno, krzyczy do kierowcy:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z niezwykłej przygody. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Słucham?
- Macie ognia?
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy do kierowcy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się ta sama postać. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego znowu chcesz?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?