Dowcipy » Wszystkie
Hrabia mówi do lokaja:
- Janie, czy już wyczyściłeś mi buty?
- Właśnie czyszczę drugiego, panie hrabio.
- To podaj mi ten pierwszy, Janie.
- Nie mogę, tego pierwszego zawsze czyszczę na końcu!
- Janie, czy już wyczyściłeś mi buty?
- Właśnie czyszczę drugiego, panie hrabio.
- To podaj mi ten pierwszy, Janie.
- Nie mogę, tego pierwszego zawsze czyszczę na końcu!
Po operacji chirurg pyta pacjenta:
- Czy jest pan przesądny?
- Nie, panie doktorze...
- To dobrze, bo od jutra będzie pan wstawał z łóżka tylko lewą nogą.
- Czy jest pan przesądny?
- Nie, panie doktorze...
- To dobrze, bo od jutra będzie pan wstawał z łóżka tylko lewą nogą.
- Brunetka i blondynka idą przez park. Brunetka nagle mówi: "Och, popatrz na tego biednego zdechłego ptaszka!" Blondynka spojrzała na niebo i spytała "Gdzie?"
Pokłócili się dwaj geje! Jeden mówi do drugiego "huj ci w dupę!''.Drugi odpowiada "co! znowu chcesz się pogodzić!?!?''
W kosmos wysłano małpę i policjanta. Pierwsza kopertę z zadaniami otworzyła małpa: "Nacisnąć przycisk, włączyć akumulatory, przeprowadzić badania".
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant:
"Nakarmić małpę, położyć się spać".
Po chwili kopertę przeznaczoną dla siebie otworzył policjant:
"Nakarmić małpę, położyć się spać".
Rokita spotyka Romana Giertycha i mówi:
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.
- Widziałem ostatnio twojego ojca.
- Mojego ojca? Gdzie?
- Na liście Wildsteina.
Na jednej z uczelni student podchodził do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zależało na wcześniejszym terminie, ale też nie przygotował się jak należy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy młodego człowieka, otworzył drzwi i zwrócił się do oczekujących na egzamin:
- Przynieście siano dla osła.
- A dla mnie herbaty! - dodał egzaminowany.
- Przynieście siano dla osła.
- A dla mnie herbaty! - dodał egzaminowany.
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, mam wodę w kolanach!
- A ja cukier w kostkach.
- Panie doktorze, mam wodę w kolanach!
- A ja cukier w kostkach.
Przychodzi baba do lekarza z telefonem w brzuchu:
- Kto pani taki numer wykręcił?
- Kto pani taki numer wykręcił?
Co to jest: Poeta, blondynka, poeta?
- Kazimierz Przerwa Tetmajer
- Kazimierz Przerwa Tetmajer