Dowcipy » Wszystkie
- Ty wiesz, moja droga - oznajmia bakteriolog żonie - że jestem na tropie bardzo niebezpiecznego wirusa! Kiedy go odkryję i opiszę, możesz być pewna, że nazwę go twoim imieniem.
Polak, Niemiec i Rusek zagubili się na pustyni bez jedzenia. Postanowili, że każdy z nich co tydzień odda coś z siebie do jedzenia, żeby mogli przeżyć. Pierwszy Niemiec - postanowił oddać nogę. Jedli nogę przez tydzień i kolej Ruska. Rusek postanowił oddać rękę, Więc przez następny tydzień jedli rękę. Na trzeci tydzień przyszła kolej na Polaka. Polak myśli i myśli i ściąga spodnie. Niemiec ucieszony mówi:
- O, w końcu zjem paróweczki śląskie.
Polak na to:
- Nie, nie. Po jogurciku i spać.
- O, w końcu zjem paróweczki śląskie.
Polak na to:
- Nie, nie. Po jogurciku i spać.
Jaś zwierza się lekarzowi:
-Do siódmego roku życia widziałem wszystko jak przez mgłę
-Hmm... A potem było lepiej ??
-Och, potem było już znakomicie
-Zacząłeś nosić okulary??
-Nie, mama zaprowadziła mnie do fryzjera!
-Do siódmego roku życia widziałem wszystko jak przez mgłę
-Hmm... A potem było lepiej ??
-Och, potem było już znakomicie
-Zacząłeś nosić okulary??
-Nie, mama zaprowadziła mnie do fryzjera!
Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie?
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem.
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem.
- Dlaczego blondynki noszą obcisłe spódnice?
- Aby utrzymać nogi razem.
- Aby utrzymać nogi razem.
Pamiętajcie żołnierze, bitwa pod Lenino, to była największa bitwa w dziejach oręża polskiego.
- Obywatelu majorze, ale fama głosi, że pod Monte Casino była większa bitwa.
- Fama? Fama, wystąp!
- Obywatelu majorze, ale fama głosi, że pod Monte Casino była większa bitwa.
- Fama? Fama, wystąp!
Dwóch policjantów stoi na ulicy z przepięknym, olbrzymim owczarkiem niemieckim. Przechodzą obok nich dwie baby. Po pewnym czasie odzywa się jeden z policjantów:
- Ty słuchaj wiedziałeś, ze nasz pies ma dwa chuje ?
- Jak to, skąd to wytrząsnąłeś ?
- Jedna z tych bab powiedziała do drugiej: "widziałaś tego psa z dwoma chujami?"
- Ty słuchaj wiedziałeś, ze nasz pies ma dwa chuje ?
- Jak to, skąd to wytrząsnąłeś ?
- Jedna z tych bab powiedziała do drugiej: "widziałaś tego psa z dwoma chujami?"
Jadą dwie blondynki windą. Nagle winda stanęła między piętrami. Przerażone blondynki jedna, a potem druga krzyczą:
Pierwsza Blondynka: - Pooomooocy!!!
Cisza, nikt nie słyszy.
Więc druga blondynka woła: - Pooomooocy!!!
Cisza.
Po chwili jedna blondynka mówi do drugiej zawołajmy razem, może wtedy nas ktoś usłyszy.
Po chwili zawołały: - Raaazeeem, raaazeeem,...
Pierwsza Blondynka: - Pooomooocy!!!
Cisza, nikt nie słyszy.
Więc druga blondynka woła: - Pooomooocy!!!
Cisza.
Po chwili jedna blondynka mówi do drugiej zawołajmy razem, może wtedy nas ktoś usłyszy.
Po chwili zawołały: - Raaazeeem, raaazeeem,...
Blondynka kupiła Fantę z zielonym kapslem.
Otwiera, patrzy - na kapslu napis:
"Spróbuj szczęścia znowu" - zamyka, odkręca, czyta - "Spróbuj szczęścia znowu" - zamyka, odkręca, czyta ...
Otwiera, patrzy - na kapslu napis:
"Spróbuj szczęścia znowu" - zamyka, odkręca, czyta - "Spróbuj szczęścia znowu" - zamyka, odkręca, czyta ...
Blondynka wchodzi do warzywniaka i pyta:
- To takie czerwone, tam w rogu. Co to jest?
- Jabłka - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę 2kg, ale proszę każde zapakować osobno.
Zapakował i podał. Po chwili zapytała ponownie:
- Takie miękkie i futrzaste, o tam?
- Kiwi - odbąknął.
- Poproszę 2kg i zapakować każde osobno.
Zapakował i podał ze złością. Po kilku minutach blondynka rzekła:
- Takie czarne, sypkie tu na ladzie?
- To mak, ale nie jest na sprzedaż.
- To takie czerwone, tam w rogu. Co to jest?
- Jabłka - odpowiada sprzedawca.
- To poproszę 2kg, ale proszę każde zapakować osobno.
Zapakował i podał. Po chwili zapytała ponownie:
- Takie miękkie i futrzaste, o tam?
- Kiwi - odbąknął.
- Poproszę 2kg i zapakować każde osobno.
Zapakował i podał ze złością. Po kilku minutach blondynka rzekła:
- Takie czarne, sypkie tu na ladzie?
- To mak, ale nie jest na sprzedaż.