Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » Wszystkie
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
Co ma wspólnego blondynka z torami kolejowymi?
- Były kładzione na obszarze całego kraju...
- Tato, tato, znalazłem babcię!
- Ile razy Ci mówiłem synku żebyś nie kopał w ogródku.
maciek
20-06-09
Lekcja biologii - nauczycielka wyjaśnia dzieciom fenomen jąkania. Opowiada że jąkanie występuje jedynie u ludzi i żadna inna żyjąca istota nigdy nie została dotknięta wadą jąkania.
Na to Jasio podnosi rękę i mówi:
- To nie prawda pani profesor
- W takim razie wytłumacz dlaczego tak myślisz?
- Wczoraj, gdy bawiłem się z kotem w ogródku, wskoczył przez płot wielki Rottweiler sąsiadów. Na to mój kot: "ssss .... ssss .... ssss .... " i zanim zdążył powiedzieć "Spierd...j" ten okropny pies zjadł go.
maciek
20-06-09
Myśliwy zabija niedźwiedzia i przywozi go do domu. Postanawia oporządzić zdobycz i ugotować kolację. Wie, że jego dzieci są niejadkami, i nie jadłyby, gdyby wiedziały, co to jest - więc decyduje, że im nie powie. Mały synek pyta:
- Co będzie na kolację?
- Zobaczysz.
Zaczyna się kolacja i jego córka pyta, co jedzą.
- No dobra - mówi ojciec - dam wam podpowiedź: tak czasem nazywa mnie wasza mama.
- Jemy dupka!!! - wykrzyknęła córka.
Szef mówi do blondynki:
- Kasiu umyj windę.
- A na którym piętrze ?
Jaka jest różnica pomiędzy teściową a banitami?
- Banici są poszukiwani.
maciek
20-06-09
Wraca Jaś z przedszkola. Gęba cała podrapana. Aż przykro patrzeć. Matka w lament
- Co sie stało, Jasiu?
- Tańczyliśmy wokół choinki. Dzieci było mało a jodełka duża.
Co to jest: ropucha i 12 żabek?
Teściowa wiesza firanki!
maciek
20-06-09
Lekarka będąc za sprawą w urzędzie, zauważyła urzędnika, który śliniąc palce liczył otrzymaną właśnie pensję.
- To co pan robi, jest bardzo niehigieniczne. Nie obawia się pan zarazków?
- Proszę pani... Z takiej pensji to się nawet zarazki nie wyżywią...
maciek
20-06-09
Przychodzi babcia do dendysty i pyta :
- Panie doktorze, czy ma pan cos na moje zeby ?
- Tak, torebeczke...