Login Hasło
Tylko najśmieszniejsze dowcipy
Dowcipy » Wszystkie
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty
- Tato, tato, znalazłem babcię!
- Ile razy Ci mówiłem synku żebyś nie kopał w ogródku.
maciek
20-06-09
Jasiu czas na lekarstwo.- mówi mama.
Ale ja chcę, żeby je dawała mi babcia.
Dlaczego?
Bo babci trzęsie się ręka!
maciek
20-06-09
Babciu, jak ci smakował cukierek?
- Bardzo dobry.
- Dziwne! Ania go wypluła, pies go wypluł, a Tobie smakował...
Jaka jest różnica pomiędzy teściową a banitami?
- Banici są poszukiwani.
maciek
20-06-09
Myśliwy zabija niedźwiedzia i przywozi go do domu. Postanawia oporządzić zdobycz i ugotować kolację. Wie, że jego dzieci są niejadkami, i nie jadłyby, gdyby wiedziały, co to jest - więc decyduje, że im nie powie. Mały synek pyta:
- Co będzie na kolację?
- Zobaczysz.
Zaczyna się kolacja i jego córka pyta, co jedzą.
- No dobra - mówi ojciec - dam wam podpowiedź: tak czasem nazywa mnie wasza mama.
- Jemy dupka!!! - wykrzyknęła córka.
- Po co blondynka stoi przed lustrem z zamkniętymi oczami?
- Bo chce zobaczyć jak wygląda gdy śpi.
Co to jest: ropucha i 12 żabek?
Teściowa wiesza firanki!
Szef mówi do blondynki:
- Kasiu umyj windę.
- A na którym piętrze ?
Stoją dwie blondynki na balkonie i jedna mówi do drugiej:
- Patrz, mój Franek wraca do domu z bukietem róż. Będę musiała dać mu dupy.
- A co, nie macie wazonów?...
maciek
20-06-09
Lekarka będąc za sprawą w urzędzie, zauważyła urzędnika, który śliniąc palce liczył otrzymaną właśnie pensję.
- To co pan robi, jest bardzo niehigieniczne. Nie obawia się pan zarazków?
- Proszę pani... Z takiej pensji to się nawet zarazki nie wyżywią...